wtorek, 25 września 2012

Mentos? Yes, please!

Jestem absolutną fanka mentosów i moge je zjadać kilogramami, a nie zajmie mi to więcej niż 5 minut. Dziś mentosy w roli głównej, ale nie ze względu na ich smak, czy w ogóle na zjadanie ich. Mowa o cudnej tubie, w która pakowane są rolki. Nie widziałam nigdzie takich w sklepach. Moja tuba pochodzi z lotniska ( ze sklepu wolnocłowego). Jak ktoś wie gdzie można dostać takie w normalnych sklepach to dajcie cynk! Dzięki z góry. A teraz dlaczego mentosy stały się w ogóle sprawcą zamieszania. Otóz patrząc na pudełko myślę sobie "całkiem fajne, n guziki będzie ok.". Troche jednak nie uśmiechało mi się postawić pudła po mentosach na widoku więc pomyślałam o tuningu. Niestety zestaw decoupage dopiero mi się marzy więc trzeba było radzić sobie inaczej. I oto co wyszło...
Wersja przed:
Po:




2 komentarze: